Teclast F5 Laptop 360° Rotating Touch Screen - recenzja po pół roku użytkowania cz. I
Światowy rynek laptopów i tabletów kurczy się z roku na rok. Na szczęście producenci sprzętu nadal rozwijają technologię i tworzą kolejne generacje laptopów i tabletów. Jakiś czas temu Microsoft postanowił połączyć użyteczność laptopa z poręcznością tableta i stworzył linię Surface Pro. Podobne działania podjęły inne firmy, w tym i chińscy producenci.
Teclast F5 Laptop 360° Rotating Touch Screen to w mojej ocenie udana próba stworzenia sprzętu łączącego w sobie nie tylko zalety klasycznego małego laptopa, ale również dużego tabletu.
Ten ultra lekki, dobrze skonfigurowany komputer posiada wydajny procesor 8ej generacji od Intela, 11,6 calowy dotykowy wyświetlacz IPS, 8GB pamięci wewnętrznej RAM oraz dysk SSD o pojemności 128GB.
Całością "zarządza" Windows 10, który fabrycznie skonfigurowany jest w wersji chińskiej lub angielskiej. Oczywiście bez większego problemu, przy podstawowej znajomości języka angielskiego można ściągnąć i skonfigurować polską wersję Windowsa. Cała operacja trwa maksymalnie kilkanaście minut i możemy cieszyć się w pełni spolszczoną obsługą laptopa.
Co można zauważyć już na pierwszy rzut oka to bardzo dobrej jakości wykonanie i użyte materiały.
Do wyprodukowania obudowy wykonano stop metalu, który zapewnia dużą wytrzymałość przy niewielkiej wadze ok 1kg. Niewielkie rozmiary, zapewniają dużą mobilność, samo urządzenie podobnie jak tablet zmieści się nawet w nieco większej kobiecej torebce.
Kolejną zaletą zaczerpniętą z funkcjonalności tabletów jest 360° Rotating Touch Screen czyli możliwość zamknięcia klawiatury w drugą stronę, na "plecach" wyświetlacza.
Oczywiście taka funkcjonalność pozwala używać Teclast F5 nie tylko jako tablet, ale również w wielu innych konfiguracjach. Całość jest przemyślana i wspierana z poziomu systemu Windows co pozwala wyłączyć klawiaturę i touchpad w trybach, gdzie są one zbędne i wykorzystujemy tylko dotykowy ekran.
Pod względem sprzętowym Teclast F5 może nie prezentuje się specjalnie imponująco, ale do zastosowań służbowych, czy nawet jako małe domowe centrum multimedialne jest w zupełności wystarczające i płynnie obsługuje pakiet biurowy, prezentacje multimedialną czy film zapisany na dysku lub streamingowany z sieci.
Na pokładzie Teclast F5 mamy najnowszy procesor z rodziny Gemini Lake (następca Apollo Lake) wykonany w technologii 14nm i maksymalnym taktowaniu 2,4Ghz, układ graficzny Intel'a UHD Graphics 600 taktowany 700MHz zapewniający doskonały obraz na wbudowanym wyświetlaczu 11,6 cala o rozdzielczości 1920x1080 (FullHD), złącza HDMI, USB-C, TF, Jack. HDMI i USB ze względu na rozmiary urządzenia występują w wersji MINI.
Całość zasilana jest baterią 3850mAh, która pozwala na kilka godzin użytkowania bez zasilania zewnętrznego. Szybkie ładowanie umożliwia ponowne pełne naładowanie po ok 1h.
Oczywiście, porównując urządzenie Teclast F5 do produktów Microsoftu czy nawet Asus'a czy nawet Xiaomi może wydawać się mocno budżetowe, ale właśnie cena dużo niższa niż u konkurencji powoduje, że urządzenie w pełni zadowala użytkowników, którzy głównie pod uwagę biorą jakość do ceny urządzenia.
W drugiej części recenzji zaprezentuję subiektywną ocenę urządzenia po 6 miesiącach użytkowania.
Zapraszam już wkrótce.
Bestsellery po najlepszych cenach
Posty
Komentarze
Prześlij komentarz